No skoro zostałem zawezwany do tablicy i wydzielono watek, to garść szczegółów na temat namiotu wypadałoby skrobnąć.
Tropik: Nylon silikonizowany 40 D 238T, powlekany PU (1.500 mm H2O / m2)
Podłoga: Nylon Taffeta 70 D 210T, powlekany PU (5.000 mm H2O / m2)
Sypialnia: Poliester
Stelaż: DAC
Szpilki: DAC
Ilość osób: 1
Ilość wejść: 1
Ilość przedsionków: 1
Wymiary sypialni: 218 x 95 x 55 cm
Wymiary pakunku: 48 x 13 cm
Waga: 1.39 kg (zważone 1.5 kg ze wszystkim)
Widok ogólny:

A tak się prezentuje bez tropiku:
Od strony stóp:
Wąsko jest. Na styk wchodzi karrimata bundeswehry.
Od głowy:
Tu już szerzej jest. Mniej więcej na półtorej karrimaty.
Po nałożeniu tropiku widok na przedsionek:
Jeszcze raz od stóp:
I od głowy:

I szczegóły konstrukcyjne - krzyżak pałąków:

Krzyżak zamontowany jest na stałe i nie przemieszcza się po pałąkach. Pod nim jest jeden z punktów zawieszenia sypialni.
Zaczep pałąka nad przedsionkiem:

Działa na klik.
Mocowanie małego pałąka w nogach:

Też działa na klik.
Zaczepy sypialni:

Rzeczony tropik i widoczne laminowane szwy. Nie wiem jak to zrobili, ale da się:

I na koniec ciekawostka dla mnie - nie wiem czemu, ale jeden z pałąków mocowany jest na klik w uchwyt, a następnie również na klik mocowany jest tropik:

Jestem po pierwszej nocce przespanej w tym namiocie. Z początku rozkładanie go wydaje się trudne, ale wystarczyło, że obejrzałem film na YouTube i problemów nie było.
W Środku szału z miejscem nie ma, ale to w końcu jedynka. Wchodzi karrimata. W nogach jest jedynie miejsce na karrimatę, a sypialnia rozszerza sie ku głowie. W najszerszym miejscu zmieści ok 1,5 karrimaty. Wysokość ok 90 cm pozwala wygodnie usiąść, przebrać się itp.
Przedsionek spory jak na jedynkę. Plecak 50-60L powinien wejść na buty i inne szpargały jeszcze trochę miejsca powinno zostać. Na upartego da się gotować na jakimś niedużym palniku.
Przedsionek został zaprojektowany tak, aby do sypialni nie kapało nawet gdy przedsionek jest otwarty.
Jedyną wentylację stanowi moskitiera, ale spisuje się na tyle dobrze, że sypialnia rano jest sucha. Na tropiku oczywiście para się skrapla (spałem na podmokłym terenie).
Jest jeszcze kilka ciekawych patentów jak np. fluorescencyjne dynksy u suwaków, dzięki czemu po nocy nie trzeba włączać latarki by je znaleźć.
Wymiany wymagać będą żarówiaste linki do naciągów.
Generalnie z zakupu jestem zadowolony póki co. Zwłaszcza za te pieniądze (Semow - masz u mnie browara za znalezienie aukcji).
Z pierwszych obserwacji wynika, ze zimą przy grubszym śpiworze, nogami będę dotykał lekko do sypialni, zwłaszcza jak położę się na Expedzie, ale że to dwupowłokówka, to nie jest to kłopot. Zobaczymy jak będzie. Na pewno nie jest to namiot dla osób wysokich. IMO max to 185 cm wzrostu.