a mialem sie nie odzywac
a nie myślałeś o takim palniku?
Primus Easy Fuel http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big&idk=205&kat=&podkat=&subkat=
Wprawdzie jest on cięższy o 250gram od Microna i większy od niego, ale w zamian oferuje znacznie większą stabilność, (...)
Czy od 250g pękną ci plecy? chyba nie, a wygoda znacznie lepsza i ten osobno stojący kartusz zimą też może mieć znaczenie.

toż to ćwierc kilo - to jest aparat i gps (razem), kije, mala flaszka - tyle ruska kostka wazy
plecy nie pekna, predzej napuchna kolana, albo szybciej "spuchniesz", no chyba ze zamierzasz to wozic, albo najac szerpe, ale to wtedy lepiej flaszke zabrac
możliwość ciągłego podgrzewania kartusza np. w śpiworze gdy będziesz gotował na mrozie lib nawet o samo ciepło płomienia, a także dzięki takiej sprytnej U rurce przy samym płomieniu ma następować znacznie lepsze spalanie gazu w ujemnych temp.
gdy bedzie koniecznosc cudowania - ogrzewania kartusza w spiworze (temperatury ponizej 0'C) gaz sam z siebie ma tak mala preznosc, ze jedyna zaleta (poza Ururka) tego palnika, o ktorej nie wspomniales jest mozliwosc przewrocenia kartusza "do gory nogami" celem wylania gazu, co se ne da w tradycyjnych palnikach

jako ze temat o palnikach:
zakup Primus Easy Fuel uwazam za zupelne nieporozumienie - to tak jakby kupowac
ladny samochod terenowy bez napedu na 4 kola i blokady mech roznicowego
Easy fuel to taka zubozona wersja multifuela - palnika wielopaliwowego, posiadajaca wszystkie wady mutifuela i praktycznie zadanych zalet (poza Ururka i gietka rurka) ciezkie to i drogie
Z gazowych korzystamy ze starego Colemana takiego z 1995 roku, a dzis to juz muzeum techniki, z wielopaliwowcow polecam mutifuela Primusa - wydajnosc - z powodzeniem testowana na zlocie w gorcach, pozostale cechy jak w ulotce primusa
