Gdańsk:
- nie wiem czy było, ale Jadłodajnia pod Zielonym Smokiem wróciła z plackiem po cygańsku do formy, do tego leją Złote Lwy i Żywe (Browar Amber) bardzo często z kija, mieszczą się na ulicy Szerokiej, ceny przystępne: Cygan poza sezonem 16,90 pln, browar z kija 5-7 pln.
- najlepsza i cholernie tania ryba w sezonie to Wyspa Sobieszewska i buda tuż przy cmentarzu - lepszego dorsza w całym trójmieście nie jadłem.
Wetlina:
- tylko i wyłącznie: Bar-Sklep jakieś 100 metrów w stronę Cisnej za Chatą Wędrowca, smacznie i tanio, w Solance można postawić łyźkę, pierogi bezkonkurencyjne w stosunku do bardziej znanych knajp w okolicy.

W razie potrzeby służę informacją na temat szamy i kimy w Gdańsku i okolicach.