Miałem okazję się troszkę pobawić tą 62s,na ostatnim piątkowo niedzielnym szkoleniu w Biesach.Do tej pory używamy 60 csx,i trzeba przyznać ze skok technologiczny jest spory,zwłaszcza jak ktoś uwielbia wszelkiego rodzaju portale społecznościowe i możliwość pochwalenia się fajną wycieczką zanim jeszcze błoto z portek opadnie;). Jeśli ktoś nie miał do czynienia wcześniej z garminowskimi nawigacjami jak wspomnianym wcześniej 62 csx, chciałby czerpać pełnię przyjemności to przez pierwsze kilka dni jego track nie ruszy się dalej niż z fotela na którym czyta instrukcję do lodówki po piwo i ew.do kibelka:)Ale zabawka rewelacyjna:) Tylko jest jedno "ale": Moim zdaniem jest to urządzenie dla osób doświadczonych w obsłudze,znających na wskroś menu i korzystających z niego na tyle często, by nie zastanawiać się i nie szukać po omacku niektórych funkcji,bo może to uprzykrzyć przyjemność wycieczki nie tylko użytkownikowi ale i jego towarzyszom.Gratuluję osobom wybranym do testów i z niecierpliwością czekam na zamieszczone relacje i opinie.