Jakie wybrac buty?

[marcin.o]

Witam
Szukam butow dla siebie i zony, chcemy w sierpniu uderzyć w Bieszczady. Buty beda do wykorzystania również w Beskidzie Śląskim jak i również w Tatrach. Butow uzywac chcemy od wiosny do poznej jesieni. Myślimy o podejsciowkach na goretexie. Co polecacie?

[mikel]

Jeśli to mają być jedyne, uniwersalne buty to może lepiej coś wyższego? Podejściówki polegną przy pierwszym poważnym błocie.

[kuzon]

Pewnie jak kto lubi, ale ja też bym wybrał wyższe.

[Dominik.M]

Ja bym nigdy nie wybrał gopre na wiosnę/lato/jesień... Ugotowane i odparzone nogi są gorsze niż zimne.

[Piotrek]

Podejściówki bez goreteksu. Goreteks, w takich butach, jest potrzebny, jak świni rogi. Na jednodniowe wycieczki, to najlepiej jakieś przewiewne Salomony.

[Grzesiek]

Trochę podobnie jak Piotrek...
Goretexu bym się wystrzegał , bo więcej z tego szkody ,niż pożytku w tego typu butach , do takiego użytku.
Jeżeli buty do podejścia pod ścianę, do łatwej wspinaczki typu przejście Orlej to jak najbardziej  i podejściówki i goretex.
Jeżeli na Beskidy , Sudety, czy Tatry szlakowo , to większość firm ma buty tzw. Hikingowe.
Scarpa ma "Zen" , La Sportiva "TX 4"  Meindl ma "Cansas" itd...
Najważniejsze żeby były wygodne. Najlepiej mierzyć przed zakupem.

p.s.
Pomyłka!!
Meindl to texas nie Kansas.

[uysy]

Od siebie mogę polecić wspomniane przez Grześka La Sportiva TX 3 lub 4.
Używam TX 4, łaziłem w nich po górach w Kirgistanie, jakieś lasy i krzaki w Polsce. Generalnie najwygodniejsze buty jakie w życiu miałem (całościowo). Są tak wygodne, że aż mi szkoda ich używać .
Bardziej przewiewne będa pewnie TX3 bo są z siateczki z tego co pamiętam.
Jedyny minus, to dosyć krótki język, zwróć na to uwagę jak będziesz mierzyć i spacerować po sklepie.

EDIT:
Nigdy nikomu nie polecę butów "za kostkę",  generalnie pomysł krwy i szatana. Chyba że na bardzo specyficzne warunki, jak ktoś lubi chodzić po błocie etc.

[kuzon]

Sprawdź też Scarpa Epic. Ja założyłem je w sklepie przypadkiem i w tym momencie wiedziałem, że nie wyjdę bez nich. Chyba nigdy nie miałem wygodniejszych butów.

[Marta0077]

Ja polecam buty marki Chiruca - są nie do zdarcia

[Wieko]

Ja osobiście, mam 2 pary wysokich butów z Gore-Tex i jestem zadowolony. Zawsze wolę mieć osłonięte kostki, a membrana zawsze się przydać może. Mi osobiście, nie pocą się za bardzo stopy, więc nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu. Warto przymierzyć buty.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[griffin]

Jak chcesz coś z gore tex na cieplejsze pory roku to z czystym sumieniem polecam AKU Selvatica GTX bo całkiem nieźle oddychają, a przy okazji są bardzo wygodne. Nie byłem w nich jeszcze w Tatrach Wysokich, ale Beskidy i Tatry zachodnie (w tym całą Grań Rohaczy) latem zaliczyłem.

[Shwarc]

Hmmm, a kurtkę z gtx też nosisz latem w +30?

[griffin]

Hmmm, a kurtkę z gtx też nosisz latem w +30?

Nie, ale to też być może moja specyfika lub kwestia odpowiednich skarpet. O ile JAKAKOLWIEK kurtka (pomijając kwestię czy membraną czy bez) przy +30 powodowałaby, że się ugotuję o tyle z tymi butami nie było najmniejszych problemów. Fakt, że czy to lato czy zima zawsze mam skarpety z merynosów i tylko różnią się grubością.

[Shwarc]

A wiesz na jakiej zasadzie działają membrany? Gdybyś wiedział, to nie pisał byś o oddychalności żadnej.

[griffin]

Wiem jak działają. Wiem też, że but został tak przemyślany, że jednak dobrze odprowadza ciepło. Miałeś ten model na nogach? Pewnie nie, a ja zrobiłem w nich ok 100 km w ciągu 3 dni w pierwszych dniach września 2020 gdzie temperatury były powyżej 25 stopni. Zostawmy proszę teorię, bo konstrukcji buta nie znasz, a wypowiadasz się tylko w temacie membrany. Oczywiście na kanapie można mieć bardzo wiele ciekawych teorii

[Piotrek]

Rozumiem ciebie griffin. Tysz kiedyś chodziłem w półbutach z GTX, bodajże Salomon Rivertrek. I generalnie nie było źle (skarpeta Salomon Cosmic), ale później zadałem sobie fundamentalnie egzystencjalne pytanie - po co świni rogi? I następne półbuty kupiłem już z siateczką, a nie GTX. I przy takiej samej skarpecie jest rewelacja! Bo to raczej skarpeta a nie cudowna konstrukcja buta powoduje, że mniej/bardziej odczuwasz zapocenie stopy.

[griffin]

....ale później zadałem sobie fundamentalnie egzystencjalne pytanie - po co świni rogi?......

Być może nie zauważyliście lub nie byłem zbyt precyzyjny
Generalnie to się z wami zgadzam. Nie wiem co powoduje, że stopa mi się nie przegrzewa, czy to moje słabe krążenie, cienka skarpeta z merynosa, czy sam but ale we wspomnianych AKU czuję się świetnie. Dla przykładu w Mountain Trainer GTX było mi za gorąco przy identycznej wycieczce. Różnica była taka, że był koniec sierpnia, zamiast początku września. Swoją drogą Trainery to tragiczne buty jeżeli chodzi o wygodę.
Inna sprawa, że jakoś nie mogę znaleźć butów bez Gore, które by mi dobrze leżały. Może coś polecicie to nabędę i przetestuję.

[kurier]

ja bym polecal z decathlonu "Buty do biegania w terenie męskie MT2"
- z wad wymienie: asfalt jest dla podeszwy zabojczy, nie sa wodoodporne
- zalety przyczepnosc, but wyglada na przemyslany, jak na razie trwale