@rudolf primo to jak kupiłeś w dobrej cenie to zapodaj link - może coś Ci pomogliśmy, a może nie... ale Ty możesz pomóc INNYM

Możesz też go zważyć z tym dodatkowym plecaczkiem jak i bez.
Panowie też jestem za mierzeniem wodą. Choć przy dużych worach jest to już problematyczne.
Ale jest też inny aspekt worków.
Leśna trochę go zaakcentowała.
W niektóre plecaki ,,ciężko" się spakować. Czasami mają nawet właściwie podaną pojemność.
Przykładowo ,,recenzowałem" na ngt.pl Fjorda Nansena Akset 35 L
http://ngt.pl/?p=reviewsUser&iUser=9577&iPage=2 jest mega niepraktyczny, po części spowodowane tym, że im więcej w niego włożymy... tym bardziej robi się banan... i mniej w niego włożymy. Paradoks godny starożytnych filozofów Grecji...

Kolejny przykład - Wisport Sparrow 30. Pomijam rzeczywisty litraż. Plecak niby regularna kostka, z długim ,,walizkowym" suwakiem, bez żadnej napinającej się siatki. Weź Pan się w niego spakuj

(klnę ale mi się jakoś udaje i staram się nierozpakowywać

)
A już w bardzo podobnego Helikona jest spoko, szału nie ma ale też ,,karwa" nie leci.
Kolejna rzecz - większość dużych worków jest wąska. Ja jestem kurduplem, staram się mieć ten pas biodrowy na ... biodrach. Efekt jest taki, że mam ,,wieżę" wysoko nad głową a naprawdę nie pakuję tam Bóg wie czego. Gdyby były trochę głębsze i szersze (+ 5-7 cm) to sporo rzeczy weszło by horyzontalnie.
P.S. w odpowiedzi na pytanie Grześka.
Nie wiem jak 38 ale mam i Kestrela 48 i Exosa 48.
Exos jest większy - foty porównawcze wrzucałem.