« dnia: Styczeń 01, 2013, 17:34:36 »
W poprzednim roku niestety nie zaliczyłem zbyt wielu wyjazdów. Dwie tylko wyprawy są godne odnotowania, Spływ Orzycem i Turią.
Zdjęć z Orzyca nie mam, niestety już na początku spływu, niewiele poniżej spustu ścieków z Makowa Maz. doprowadziłem do wywrotki. Przepływaliśmy pod łukiem drzewa przegradzającego rzekę. Złapałem pień, myślałem że mam dość siły aby kajak zatrzymać, niestety spowodowałem jedynie to że zniosło nas pod niżej położoną część tego drzewa i aby nie wywrócić sprzętu i nie narazić się Małgosi zwaliłem się do wody.

Na dalszą część relacji tp zapraszamy na portal:
Wrześniowa Turia
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2013, 18:10:20 wysłana przez crimson »

Zapisane