Ja też potrzebuję dobrych skarpetek na temperatury -10 do -25 (a może -30), norweskie miejscowości za kołem polarnym, lekka turystyka, obejmująca też koczowania w miejscu.
Mam buty Meindl Winter Walker GTX, trochę większe.
Mam na oku skarpetki: SMARTWOOL MOUNTAINEERING EXTRA HEAVY CUSHION oraz HARKILA EXPEDITION (nie jestem pewny składu, bo widziałem dwa różne 71/82% wełny, może merino, lycra, poliamid). Czy ktoś testował te Harkile? Ile trzeba by kupić par na 10-14 dni? W ciągu dnia takie skarpetki wystarczą,ale wieczorem to pewnie by trzeba założyć jeszcze jedne, choć może nie będzie takiej potrzeby. Jeśli tak to jakie pierwsze kontaktowe pod te grubsze skarpetki polecacie?