Kup se Pan netbooka i się nie wygłupiaj, najlepiej z wyjściem HDMI, co by się w domu wygodnie podpiąć pod monitor/telewizor(chociaż VGA od bidy też wystarczy). Najbardziej uniwersalne urządzenie, do pociągu, na uczelnie, do domu, do programowania, do czytania, do prostej grafiki, do filmów, do programów pakietu Office, z szeregiem wyjść/wejść, z NORMALNĄ klawiaturą itd. Ultrabook dobry pomysł, niestety jeszcze są bardzo drogie.
Tablet? Ja nie widzę sensu istnienia takiego urządzenia, chyba jedynym argumentem są książki... dla mnie muszą być w twardej oprawie, z papieru, pachnące, chyba by mnie popieprzyło gdybym musiał kolejne godziny wpatrywać się w kolejny ekran.