tp :,,,,,,Dlaczego Yukon Yak a nie coś większego np. jakiś explorer? Nie brałeś pod uwagę możliwości dłuższych spływów z większym bagażem i rowerem? Różnica wagi to tylko 40 deko.
r------O pomoc w wyborze poprosiłem gościa z Alpacki, podając wzrost, wagę swoją i bagażu,
Yak bez problemu uniesie dowolnie ciężki plecak i mnie, a nogami jestem w stanie wesprzeć się o dziób, co pozwala przejść na kilku centymetrach wody. Wożenia psa , czy roweru na dłuższe trasy nie widzę. Tak do kilku godzin , albo na szerokiej rzece. Yaka brałem właśnie ze względu na długi samotny spływ gdzie 50 % trasy to chodzenie.
----------------------------
Ex. Fiord ma podniesione siedzisko, nie boisz się w swoim Y. solidnego kontaktu kamienia z kością ogonową? Kiedyś raz mi się to zdarzyło na wiślanej ostrodze (na PCVce). Do dziś pamiętam.
r--------------siedzisz na dmuchanej poduszce, bardzo wygodnie i bezpiecznie. Yak to zdecydowanie sprzęt na wody górskie, a tam pływanie na dwóch wiosłach jak w łódce jest bardzo utrudnione przez konieczność manewrowania miedzy głazami. Yakiem da się robić zwroty jak kajakiem górskim.
---------------------------------------------------------------------------------------
Próbowałeś oszacować ile czasu by ci zajęło przepłynięcie powiedzmy 5km na spokojnej wodzie?
r. -------------------------od godziny wzwyż bez napinania. Kwestia dobrych wioseł. WOLNIEJ niż w kajaku, ale mniejszej siły używasz.
Jak bardzo jest toto wrażliwe na wiatr? Da się płynąć skosem pod wiatr o umiarkowanej sile?
r------------------------ podobna powierzchnia jak w kajaku, więc wiatr nieco hamuje, płynać się da, fale nie straszne.