Problem transportu samolotem plecaków sprowadza się w zasadzie do dwóch rzeczy: pierwsza to luźne paski które lubią się zaplątywać na podajnikach bagażu i mogą doprowadzić do uszkodzenia plecaka. druga to pewność że nikt nam nic nie podrzuci do bagażu.
idealna byłaby torba/pokrowiec który charakteryzował by się:
-jak najmniejszą wagą
-zamek z dwoma suwakami aby można było zapiąć małą kłódkę
-conajmniej jeden uchwyt
-wytrzymały i lekki materiał
rozglądam się właśnie za czymś takim
pierwsze co mi wpadło w oczy to Lifeventure Combi Transporter Raincover - pomysł dobry ale waga duża no i do swojego plecaka nie potrzebuję raincovera


kolejny to Lifeventure Rucksack Transporter - waga już lepsza 330g , kolejna rzecz to możliwość wykorzystania do innych celów jako zwykła torba


następny to Lifeventure Packable Duffles - waga taka sama jak w przypadku Lifeventure Combi Transporter Raincover czyli 410g ale można ją skompresować co małej kieszonki więc nie ma problemu z tym że będzie się plątał po plecaku i zajmował dużo miejsca.


ostatnia propozycja to Sea To Summit Travel Tote, waga nie znana

zastanawiam się czy nie zakupić jakiegoś taniego śpiwora w celu pozyskania materiału i oddania go do krawcowej i wtedy miałbym taki pokrowiec/torbę transportową dopasowaną idealnie do mojego plecaka, do tego doszyje ze dwa uchwyty i podejrzewam że wagowo bym wyszedł zdecydowanie lepiej no i mniej miejsca by zajmował po skompresowaniu. no i jeszcze gdybym miał dojście do kerlonu to mógłby wyjść pokrowiec/torba niemal idealna z uchwytami z dynemy
Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
dotychchczas gdy była możliwość to foliowałem plecak ale nie wszędzie można to zrobić lub kleiłem zwykłą taśmą wszystkie wystające paski.